Czytają

środa, 21 sierpnia 2013

Zreanimowane fale po 'rulonach' i fale ze ślimaczków :)

Cześć:) 
Obiecałam, że pokażę Wam jak wytrzymał przez noc skręt z TEGO postu. Powiem szczerze, że nie było najgorzej, ale i nie najlepiej. Nie zrobiłam niestety zdjęć całości włosów, gdyż mój fotograf nie był 'pod ręką' :)



Po dwóch stronach na głowie zrobiłam ślimaczki. Tutaj są już zmarnowane bo robiłam zdjęcie rano. Po rozpuszczeniu należało je troszkę zreanimować, podokręcać palcami i wyglądało to nawet znośnie. Zyskały objętości i automatycznie były o połowę krótsze :D

rulonik :D




 Dzisiaj natomiast szczyciłam się falami z samych ślimaczków. Umyłam wieczorem włosy, zawinęłam w rulony i siedziałam z nimi ok. 2h, żeby podeschły. Następnie półsuche zawinęłam w ślimaczki po obu stronach głowy i tak poszłam spać. Rano po rozwinięciu byłam w szoku bo nie tego się spodziewałam.
Koniec końców roztrzepałam włosy palcami i wyszłam na miasto. Dopiero zdjęcie uświadomiło mi, że wcale tak kretyńsko (jak myślałam) nie wyglądają.

Zresztą, same oceńcie :) 



Zaczynam też przygodę z zestawem Schaumy '7 ziół'. Szamponu się odrobinę boję, bo SLS, ale skład prócz tego w obu kosmetykach jest obiecujący. Dam znać jak sobie radzi :)

Pozdrawiam Was serdecznie,
Agata :))

28 komentarzy:

  1. slicznie wygladaja te loczki :)! naprawde ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo fajne fale , lubię takiej wielkości loki ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. całkiem ladnie Ci to wyszlo :) na moich wlosach takie praktyki sie nie spisuja bo same z siebie sie kręca dostatecznie mocno :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślałam, że nic z tego nie będzie, a tu proszę. ;)

      Usuń
  4. Świetnie wyglądają!
    Ja muszę wypróbować metody ,,rulonowania'' :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajny efekt :) Mi niestety takie fajne fale nie wychodzą po ślimaczkach :( Aczkolwiek zrobię dzisiaj 2 podejście może tym razem efekt będzie lepszy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi po jednym nic nie zostawało na głowie, tylko puch. Po dwóch jak widać, zadowalający efekt :D

      Usuń
  6. Wyglądają świetnie :)
    Czasem żałuję, że moje się w ogóle nie kręcą ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne fale, jeju chciałabym mieć takie cały czas :)

    OdpowiedzUsuń
  8. mówiłam, że nie doceniasz swoich włosów! :) ale wyszło <3

    OdpowiedzUsuń
  9. ale fajne :)
    też często zaplatam koczka, ale nie zawsze włosy chcą się trzymać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi się udaje dwoma wsuwkami. Trzyma się jak widać na zdjęciu ;d

      Usuń
  10. Bardzo ładnie wyglądały te loczki! Aż pozazdrościłam Ci długich włosów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie troszkę im się podrosło :P dziękuję :)

      Usuń
  11. efekt wygląda jakbyś kręciła prostownicą :))

    OdpowiedzUsuń
  12. świetnie wyglądają! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Super :) też chyba zacznę metody kręcenie bez użycia ciepła ;) Piękne włoski :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, to miłe, że doceniasz moją pracę.

LinkWithin

.linkwithin_inner { margin: 0 auto !important; } Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...