Ha! ja do recenzji, a tu nie mam zdjęcia sprzed. Wybaczcie, wina mojego kochanego telefonu, który poleciał do serwisu, a wraz z nim wszystkie moje zdjęcia!
Możecie sobie jedynie wyobrazić, w jakim stanie są paznokcie łuszczyka - porozdwajane, połamane, ciągle poszarpane. Do tego kciuki zawsze pękają mi na opuszkach, nie potrafię nad tym zapanować.
Nastawiłam się bardzo pozytywnie do tej odżywki i nie zawiodłam się. Mija już prawie 7 tygodni odkąd skończyłam kurację, a paznokcie jak były tak nadal są długie. I co najważniejsze - nie rozdwajają się, są twarde i nie narzekają na malowanie lakierami. Nawet podczas układania towarów w sklepie i przekładania kilkuset ciężkich puszek, nie ucierpiał żaden paznokieć. Zawsze podczas tej roboty traciłam wszystkie paznokcie na rzecz pękniętych, rozdwojonych płytek.
Mimo zawartości formaldehydu, nie nabawiłam się żadnej reakcji alergicznej, jak to było w przypadku niektórych dziewczyn.
Jednak uważam to za nienormalne, żeby używać 10 dniowej KURACJI opakowanie po opakowaniu bez przerw. Nie chcę nikogo urazić, ale czasem warto z umiarem stosować takie rzeczy, szczególnie w przypadkach, kiedy mamy w składzie tak silny związek. Oskarżanie później producenta i odradzanie wszystkim dookoła jest trochę bez sensu, wyjątkiem są osoby, które są naprawdę wrażliwe i im wystarczą nawet 2 dni stosowania i bum.
Stosowałam wg zaleceń (4 dni & ponownie 4 dni itd.), przez dwa tygodnie, wcześniej robiłam również dwa tygodnie i miesiąc przerwy.
Skórki były rzeczywiście wysuszone, jednak byłam na to przygotowana. W zanadrzu znalazły się rybki GALa oraz maść witaminowa, które uratowały moje skórki. Już w nawyk mi weszło smarowanie raz jednym, raz drugim, tak więc paznokcie bez przerwy są odżywiane.
2 dni kuracji. |
10 dni kuracji. |
Wybielenia niestety nie ma, ale kryję tą niedoskonałość pod lakierem.
I moje wspomagacze.
Mogę serdecznie polecić tą odżywkę, ale z UMIAREM :)
__________________________________________________
Mam nadzieję, że i u Was efekt jest długotrwały? :)
Zgadzam się. Kuracja 2-3 tydgodniową wystarczy. Potem należy zrobić przerwę. U mnie taki system się bardzo dobrze sprawdza.
OdpowiedzUsuńWitam ja zaczęłam kuracje i na razie jestem na nie po 4 dniach dosłownie tak się rozdwoiły paznokcie i połamały jak nigdy dotąd ale nie poddaje się i wytrwam maluje i zmywam i czekam na efekty..:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoje paznokcie uratowała, ale gdy już były zdrowe i je nią pomalowałam, zaczęła wysuszać skórki, najwidoczniej nie była juz potrzebna:)
OdpowiedzUsuńjakoś mi się odechciało tego produktu po historii tragicznej z resztą Grzee :|
OdpowiedzUsuńczytałam już sporo o tej odzywce i chyba czas ją kupic :)
OdpowiedzUsuńteż używam tej maści do skórek ;)
OdpowiedzUsuń