O łuszczycy paznokci.

Cześć i czołem.

Dzisiaj kolejny post z serii tych o łuszczycy. 

Poprzednie:

- łuszczyca a włosomaniactwo,

- o stresie związanym z łuszczycą,

Jeszcze całkiem niedawno sądziłam, że łuszczyca paznokci mnie nie dotyczy- ostatnimi czasy wszystko się zmieniło i czekam aktualnie na wizytę u dermatologa. To okropieństwo nigdy się nie odczepi ( nie, nie współczujcie mi;p )

źródło:http://luszczyca.ekt.pl/luszczyca/viewtopic.php?t=220

Ogólna charakterystyka: 

Wiele osób zmagających się z łuszczycą skóry, choruje też na łuszczycę paznokci. Istnieje niewielki procent ludzi, którzy borykają się tylko i wyłącznie z łuszczycą paznokci - ale jednak takie wyjątki się zdarzają. Nieleczona ma ciężki przebieg, co może doprowadzić do problemów również na tle społecznym. 

Przyczyny:

Jak w przypadku łuszczycy skóry, nie ma ustalonej przyczyny choroby. Często się podkreśla, że jest to choroba genetyczna, środowiskowa, bądź zaburzenia układu immunologicznego- jednak są to przypuszczenia. 

Objawy łuszczycy paznokci: 

Jeżeli zmagamy się z łuszczycą skóry i zauważamy dziwne zmiany na paznokciach, to jest praktycznie pewne, że choroba zaatakowała paznokcie. W innym przypadku ciężko zdiagnozować łuszczycę paznokci. 

Powinniśmy się matrwić, jeżeli zauważymy:

-  czerowno-żółte odbarwienia na płytce,

- zagłębienia w płytce - jakby ktoś powbijał nam w paznokcie igłę,

- zgrubienia skóry pod paznokciem (mogą doprowadzić do poluzowania płytki paznokcia),

- białe pasy na płytce,

- utratę paznokci,

!!!

źródło: wikipedia

Jak leczyć i kiedy zgłosić się do lekarza?

Najlepszym rozwiązaniem jest ciągły kontakt z lekarzem dermatologiem, cykliczne wizyty, kontrole.

Niestety na łuszczycę nie ma żadnego lekarstwa. W przypadku łuszczycy paznokci lekarz przepisuje maści przeciw nadmiernemu nawarstwianiu się warstwy rogowej naskórka oraz leki przeciwgrzybicze. Na skórę przy paznokciu stosuje się maści natłuszczające, odżywiające, witaminowe- często przepisywane są (niestety) sterydy. 

W niektórych przypadkach ratunkiem jest jedynie pozbycie się paznokcia.

Jak widzicie choroba wcale nie jest przyjemna. Niedawno zaobserwowałam na kciuku skupisko wgłębień- wcześniej miałam tylko poprzeczne paski. Zaczęło się łuszczyć i niedługo nie będzie wyglądało ciekawie. Brr...

Trzymajcie kciuki! 

P.S.

Bawiłam się dzisiaj w poprawki szablonu i dodatki, niestety jeszcze nie ogarnęłam wszystkiego. Jak zauważyłyście po prawej stronie bloga chowa się logo facebooka - z ciekawości jak będzie wyglądał taki gadżet musiałam założyć fanpage - mój osobisty profil nie chciał się wyświetlać :) I tak już zostało.

Jeżeli macie ochotę- zapraszam do polubienia. Nic nie tracicie, a kto wie... może nawet zyskacie :P

Buziaki!