Witajcie w kolejnej odsłonie Top Listy.
Postanowiłam tworzyć dla Was aktualne zestawienia trzech najlepszych kosmetyków w różnych kategoriach.
Mam nadzieję, że posty będą przydatne.
- Aktualnie podałam swoją Top Listę wcierek na porost.
Przyszedł czas na odsłonę TOP w kategorii szamponów przeznaczonych dla skóry wymagającej, łuszczącej się itp.
 |
| demastore.pl |
Posiadałam aż trzy butle tego specyfiku. Gdyby nie cena i moja skłonność do przyzwyczajenia skóry, zapewne nadal bym go stosowała.
Szampon jest wydajny i gęsty, szybko eliminuje problem ze swędzącą, łuszczącą się skórą. Ja jako łuszczyk z ręką na sercu mogę polecić go osobom z łupieżem, bo ten przy łuszczycy jest naprawdę łatwy do zwalczenia. Szampon stawiam na pierwszym miejscu, jednak nie stoi on na podium samo, bo obok niego jest...
Niestety, jest dość drogi... (26zł/apteki)
Po ponad roku poszukiwań czegoś naprawdę skutecznego, trafiłam na ten szampon. Szukałam czegoś dziegieciowego, bo jak każdy wie, wycofali jeden z najlepszych szamponów Polytar.
Ten jest na bazie dziegieciu brzozowego, który wykazuje działanie keratolityczne, keratoplastyczne i przeciwzapalne, czyli dla zmian na skórze - idealny!
Butla mieszcząca 350ml. wystarczyła na ponad miesiąc regularnego (i nie samodzielnego) używania. Już po 3 użyciu była wyczuwalna zmiana- skóra została oczyszczona ze złuszczonych grudek, a z czasem zaczęły znikać zaczerwienienia.
Jestem z niego naprawdę dumna i wrócę do niego nie raz!
Kupimy go za śmieszną cenę (ok 7-8zł w Rossmanie)
 |
| wizaz.pl |
Używam go niecałe 2 tygodnie, a już czuję, że jest jednym z najlepszych.
Niiiiiiby łagodny, ale niestety na 6 miejscu w składnie ma silny detergent. Jednak nie przeszkadza mi to aż tak bardzo, gdyż działa tak jak należy. Podobnie jak szampon GP jest wydajny i naprawdę skuteczny.
Myjąc włosy co 3-4 dni zauważam, że zmiany pojawiają się dopiero po 3 dniu, a nie następnego dnia po myciu. Liczę na zaleczenie przy dłuższym stosowaniu.
Kosztuje niewiele ( około 11zł w zielarskich)
Jakie są wasze ulubione szampony ?
Pozdrawiam,
Agata :)
Mydlnica wymiata ;)
OdpowiedzUsuńI nawet nie śmierdzi :)
stosowana po GP rzeczywiście pachnie niebiańsko :D
UsuńJak wykończę mój zestaw to na pewno sięgnę po pozycję nr 2, przymierzam się do niego, ale o dziwo niedawno kupiłam Polytar, więc...król jest tylko jeden;) Co prawda miałam opory przed stosowaniem go, ale po rozmowie z dziewczynami uznałam, że okazjonalnie mogę używać.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawe Twoich dalszych doświadczeń z Mydlnicą. Widzę, ze już dwie z Łojotokową Głową stosujecie. Może to będzie kolejny hicior :D
Takie listy dobre są :)
aaa, cieszę się, że Ci się podoba :)
UsuńPolytar... widziałam go w aptece dzień przed tym jak się dowiedziałam, że go wycofali. Żałuję, że go nie zdążyłam zgarnąć, bo znikł zaraz.
Myślę, że raz na jakiś czas stosowanie go nie będzie jakoś mocno toksyczne, no ale z umiarem ;p
ja ostatnio zaczęłam używam babydream i sama nie wiem czy go lubie czy nie ;d
OdpowiedzUsuńMam ten szampon z GP zapach ma paskudny, ale za to świetne działanie:)
OdpowiedzUsuńPharmaceris u mnie zlikwidował tylko swędzenie głowy, więc szukam dalej ;P
OdpowiedzUsuńSzampon BiovaxMED do włosów wypadających. Delikatny skład, dobre oczyszczenie włosów i nawilżenie skóry głowy, złagodzenie łuszczenia. U mnie się sprawdził - Martuśka
OdpowiedzUsuńWczoraj kupiłam Pharmaceris H-Purin, jest teraz w promocji w Super Pharm (22,90zł). Niegdy go nie miałam wcześniej. Dziś pierwszy raz umyłam nim głowę i przyznam, że nie czuję ściągniecie (jak po większości szamponów) i chyba zaczerwienienia się zmniejszyły...ale może mi się wydaje. Mam nadzieję, że się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńuważaj, żeby Ci się skóra nie przyzwyczaiła, bo wtedy więcej szkód wyrządza :(
UsuńWłaśnie o tym myślałam i będę stosowała go zamiennie z innymi, łagodniejszymi szamponami.
Usuńdzięki :)